Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.

Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności, która ze względu na występujące w tym czasie okresy wegetacji stanowi doskonałe podłoże palne, co w zestawieniu z dużą aktywnością czynnika ludzkiego w tym sektorze, skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za ponad 94% przyczyn ich powstania odpowiedzialny jest człowiek.

Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą sie i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i prznoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

W 2015 r. w Polsce doszło do 82 802 pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych, co stanowiło 45% wszystkich pożarów w naszym kraju. Średnio co 6 minut strażacy wyjeżdżali do akcji gaśniczych związanych z pożarami traw. Do dzisiaj, tj. 22 marca 2016 r., strażacy gasili już 5336 pożarów traw i nieużytków.

Najwięcej tego typu pożarów zanotowano w marcu i kwietniu ubiegłego roku – razem 43 724. W wyniku pożarów traw w 2015 r. zginęło 7 osób, a 141 zostało rannych.

22 marca 2016 r. w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 17 w Warszawie odbył się briefing prasowy inaugurujący kampanię pod hasłem „STOP pożarom traw!", który poprowadził st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik prasowy KG PSP.

Przedstawił on dane statystyczne, skalę zaangażowania straży pożarnej w interwencje związane z wypalaniem traw, straty dla środowiska naturalnego oraz koszty, jakie ponosi każdy obywatel w związku z pożarami i zaangażowaniem służb ratowniczych.

Wspólna kampania informacyjna Komendy Głównej PSP oraz Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych ma na celu zmniejszenie liczby pożarów traw oraz podniesienie świadomości ludzi w zakresie zagrożeń związanych z wiosennym podpalaniem nieużytków rolnych.

W grupie docelowej akcji znaleźli się m.in. nauczyciele, dzieci i młodzież szkolna, mieszkańcy terenów wiejskich, właściciele ogródków działkowych.

Przełom zimy i wiosny to okres, w którym zawsze gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Ma to związek z wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Pamiętajmy, że pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego. Zagrażają lasom, domom mieszkalnym i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą faunę i florę. Stwarzają też niebezpieczeństwo dla podróżujących, gdyż dym znacznie ogranicza widoczność, co może doprowadzić do groźnych wypadków i kolizji.

Angażują również wiele zastępów ratowniczych, których pomoc może być potrzebna w tym samym czasie w innym miejscu, gdzie naprawdę zagrożone jest życie i zdrowie ludzi.

Wypalanie traw, łąk i nieużytków rolnych jest zabronione. Grozi za to kara grzywny w wysokości 5 tys. zł, a nawet kara 10 lat pozbawienia wolności. Za wywołanie pożaru traw grożą poważne konsekwencje prawne, może też to skutkować utratą dopłat bezpośrednich z Unii Europejskiej.

źródło:Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej