2 czerwca 2019 roku druhowie z Pisarzowic wyjechali do Raszowa aby działać podczas Pikniku Rodzinnego.

informacja - powiatowa.info - Raszów w rytmie Zumby

Informacja Raszów k/Kamiennej Góry:

Rodzinny Dzień Dziecka w Raszowie.

Czas na podsumowanie naszej Raszowskiej imprezy.

Pani Sołtys, Radny i Rada Sołecka wraz ze wszystkimi zaangażowanymi w organizację, serdecznie dziękują za udział w zabawie. 
Cała impreza była efektem wspólnego działania wielu osób. Dziękujemy naszym lokalnym firmom za ich wkład, bez Was impreza na taką skalę nie byłaby możliwa. Jesteście wielcy!

Cieszymy się, że tyle rodzin z Raszowa i okolic wspólnie bawiło się razem z nami. Szacujemy, że na boisku przez całą zabawę przeszło spokojnie 300 osób.

Od godziny 13:15 zaczęła się świetna zabawa, zaraz jak tylko zamki dostały trochę powietrza przeszły zmasowane oblężenie. Zobaczyć tyle dziecięcej radości skumulowanej w jednym miejscu jest rzeczą bezcenną.

Oficjalnie zabawę rozpoczął Rodzinny Pokaz Zumby, bardzo dziękujemy naszym reprezentantkom: Pani Sołtys i Asi z Rady Sołeckiej, oczywiście podziękowania też dla Michała, który prowadził całą grupę. A także wszystkim tym, którzy dołączyli się by wspólnie się bawić a przy okazji spalić kilka kalorii.

A kalorii nie brakowało, do degustacji były kiełbaski z ogniska wraz z chlebkiem z zaprzyjaźnionej piekarni Jerzy Hązła "Na Rogu" za który serdecznie dziękujemy. Nad bezpieczeństwem i jakością przysmażenia wędlin dzielnie czuwał nasz już wysoko wykwalifikowany Pan Zbyszek i tutaj nie można inaczej jak tylko słowami "dzięki Ziomuś!".

Na gorąco można było też spróbować tostów z Kamiennogórski Ser Pleśniowy polane sosem ze śmietanki 30% wraz z naszym szlachetnym serem z błękitną pleśnią produkowanym przez mleczarnie Kamos z Kamiennej Góry.
A mogliśmy ich spróbować dzięki przekazaniu przez Spółdzielnię produktów oraz obsłudze Konrada i Justyny za co jesteśmy także dozgonnie wdzięczni.

Na słodko ucieszyliśmy swoje podniebienia barwiącą watą cukrową, którą sprytnie przygotowywali Piotrek, Beata, Karina i Andrzej, dzięki wielkie za tą pomoc. Na stołach do dyspozycji były domowe wypieki wykonane przez ochotników, którym serdecznie dziękujemy i ślemy gorące pozdrowienia!

A jeśli już o gorącu mowa, to warto wspomnieć o naszych wspaniałych Strażakach z OSP Pisarzowice, którzy zaprezentowali "Zdzicha" czyli nowiuśki wóz bojowy średniej wielkości. Można też było poćwiczyć na fantomie a także ugasić pożar. Na pożegnanie mieliśmy zafundowane zraszanie boiska, choć dzieci skutecznie utrudniały przedostanie się wody do gleby, przyjmując na siebie orzeźwiający strumień wody z działka. Przy takim upale, zainteresowanie było tak duże, że strażacy musieli pojechać na bazę się zatankować i ponownie zapewnili chłodzenie tym razem z węża oraz ze zraszacza! Na pożegnanie strażacy otrzymali gromkie hip hip hurrrrraaa!!!

Było głośno zarówno za sprawą okrzyków dzieci ale też dzięki oprawie muzycznej nad którą pilnie czuwał Andrzej za co także należą się wielkie brawa!

Dodatkowe atrakcja zapewniła nam Karina malując piękne wzory na twarzach chętnych dzieci. 
Do dyspozycji była także bramka z punktacją oraz już chyba sztandarowa zabawa w Raszowie czyli rzucanie piłką tenisową do drewnianych klocków.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się także fotobudka, gdzie można było zrobić sobie wspólne zdjęcie w różnorodnych kreacjach, maskach i śmiesznych czapkach. Wraz z fotobudką przyjechał także 3 dmuchaniec przeznaczony dla najmniejszych dzieci. Oprócz tego frajdę zapewniły bańki mydlane masowo wypuszczane z maszyny.

Czym byłby dzień dziecka bez Animatorki, dzięki wielkie Ada za poprowadzenie wszystkich konkurencji a było ich nie mało!

Zaczęliśmy od konkursu rodem z klasztoru Shao Lin gdzie przenosiliśmy w drużynach wodę w kubeczkach z jednej miski do drugiej. 
Następnie dzieci miały okazję ogolić swoich ojców patyczkiem do lodów a za piankę posłużyła bita śmietana w sprayu. 
Dużym sprytem wykazali się panowie, którzy w rękawicach bokserskich musieli obrać banana a później jeszcze nadmuchać balon do pęknięcia.
Świetną sprawą okazał się także konkurs w ubijaniu masła ze świeżej śmietanki 30%. Nasze słowianki ale też i ich pomocnicy w postaci chętnych dzieci pokazały fach w ręku i po niespełna 10 minutach cieszyliśmy się świeżym masełkiem do chlebka przy grillu. Bardzo dziękujemy Panu Krzysztofowi z Domu Pachnącego Chlebem za przekazanie maselniczek oraz Spółdzielni Mleczarskiej Kamos za śmietankę 30%. 
Co znaczy w grupie siła poznali uczestnicy zawodów w przeciąganiu liny. To była najbardziej masowa zabawa w której śmiechu było nie mało. Na następny raz poprosimy strażaków o wstępne zroszenie boiska coby utrudnić zmagania p.s. dzięki za pożyczenie liny! ;) 
Odbył się też konkurs najdłuższego przejazdu na rowerze. Uczestnicy wykazali się niemałą zwinnością i zdolnościami utrzymania równowagi w jednoczesnym ślimaczym przemieszczaniu się w stronę mety.
Odbyły się także zmagania w podskokach w workach. Nawet udało się namówić Panią Sołtys, Radnego i członków Rady Sołeckiej wspólnego startu. Gratki Mariusz za zwycięstwo! 
Do najbardziej kreatywnych konkursów zaliczyć można ten ostatni. Wyzwanie polegało na uzbieraniu jak największej ilości śmieci pozostawionych na boisku. Zainteresowanie i zaangażowanie było tak duże, że nie uchowały się zużyte talerzyki na stołach i wszystko co już wykazywało choćby cień podejrzenia, że nie zostanie użyte.

Dziękujemy za wspaniałą reklamę redakcji Powiatowa informacja, dzięki Wam impreza miała tak dużą skalę i tak wiele osób zobaczyło relację z tego wydarzenia.

Przepraszamy za obszerność postu ale tak wiele emocji musiało mieć ujście. Z całego serca podziękowania dla wszystkich tych, którzy w czynie społecznym dla dobra ogółu i dla integracji naszej lokalnej społeczności poświęcili swój czas, oraz dla tych, którzy bezinteresownie przekazali od siebie to co mogli. Za każde dobre słowo i gest dzięki którym człowiek rośnie wielkie dzięki!

Dziękujemy i zapraszamy do współpracy przy organizacji kolejnych wydarzeń. Raszów to przede wszystkim ludzie więc niech będzie nas więcej, Raszów Razem!